Porażka po słabej grze...

ZRYW w 19 kolejce Skierniewickiej A klasy niespodziewanie uległ na własnym boisku zespołowi Zjednoczenia Bobrowniki Dzierzgów 0:1. Mecz od początku nie układał się naszej drużynie choć i tak z przebiegu spotkania nasza drużyna stworzyła sobie więcej sytuacji bramkowych niż zawodnicy przyjezdni.

Zryw: Grzegory – M.Miazek (50'Milczarek) , Wróbel , Skoneczny – Ulasiewicz(70'Brzozowski),Pawłowski(75'Kosiewicz),Sumiński,Kowalczyk,Bartek Miazek- Woźniak, Papuga (55'Brzozowski)

Mecz od początku nie układał się naszej drużynie , brakowało praktycznie wszystkiego a w szczególności gry zespołowej oraz dokladności przez co zawodnicy gości często szybkim przerzutem od swojej bramki przemieszczali się pod naszą bramkę. Jednak to my pierwsi mamy 100 procentową sytuację. Piłkę w pole karne dostaję Pawłowski jednak już przyjęciem stracił szansę na strzelenie bramki. Po tej sytuacji goście mogli wyjść na prowadzenie jednak strzał głową po stałym fragmencie znakomicie obronił Mariusz Grzegory. W późniejszej fazie znów do bramki mógł trafić Pawłowski jednak również i w tej sytuacji za brakło dokładności. Próbował również Kowalczyk jednak jego strzał minął słupek bramki Zjednoczenia. Goście znów zagrozili nam z rzutu rożnego i w polu karnym przy strzale napastnika jeden z naszych zawodników kopnął go w głowę jednak sędzia uznał ze zawodnik gości miał głowę zbyt nisko aby podyktować jedenastkę i w tej sytuacji upiekło się naszej drużynie...pod koniec pierwszej połowy idealną sytuacje miał Bartek Miazek jednak z metra trafił tylko w słupek bramki gości.

Po przerwie nasi zawodnicy ruszyli od początku do ataków i już po 2 minutach powinni prowadzic jednak pojedynek sam na sam z bramkarzem przegrał Krzysztof Papuga. W 50 minucie nastąpiła pierwsza zmiana , a boisko opuścił Mateusz Miazek , którego niestety czeka dłuższy rozbrat z piłką ( zerwane wiązadło przednie krzyżowe ). Po tej przerwie niestety tracimy głupią bramkę. Kolejny stały fragment gry i kolejny brak krycia naszej drużyny i zawodnik gości pakuję piłkę do bramki. Ta bramka podcięła skrzydła naszej drużyny i coraz ciężej było nam stwarzać sytuację podbramkowe. Jednak w końcu mamy kolejną szansę jednak i w tym przypadku nasz napastnik nie pokonał bramkarza , tym razem próbowal Jacek Woźniak. Do końca spotkania praktycznie obraz gry się nie zmienił goście umiejętnie przeszkadzali nam w grze , a my nie umiejętnie atakowaliśmy na bramkę. Co poskutkowało pierwszą porażka w rundzie wiosennej . Zawodnicy Zjednoczenia za to pokazali , że nie warto ich jeszcze skreślać i powalczą o ligowy byt. Ten wynik jednak spowodował to, że zespół nasz traci do lidera 5 punktów , a tuż za nami jest Astra Zduny , która ma 2 punkty straty.

Już za tydzien arcyważne mecze dla układu tabeli Skierniewickiej A klasy.

W Zdunach , Astra podejmować będzie 4 zespół czyli Miedniewiczankę Miedniewice, a my pojedziemy do Skierniewic , gdzie podejmiemy walkę z liderem naszej ligi czyli Unią Skierniewice! Miejmy nadzieję ze ten mecz to tylko wypadek przy pracy i spowoduję , że nasi zawodnicy zaczną grać lepiej. Serdecznie wszystkich zapraszamy , sobota 16.00.