Zryw lepszy w derbach gminy Łowicz !
W sobotnie popołudnie rozegraliśmy derbowe spotkanie na własnym boisku z zespołem Olimpii Niedźwiada. Mecz zdecydowanie pod nasze dyktando. Byliśmy zdecydowanie lepsi pilkarsko od Olimpii. Więcej operowalismy piłka mieliśmy również mnóstwo sytuacji bramkowych tylko nasz brak skuteczności i bardzo dobra postawa bramkarza gości uchronila Olimpie przed utratą większej ilości goli. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:3(3:1) ,a bramki dla naszej ekipy strzelali Bartłomiej Miazek 2 , Piotr Pawłowski , Arkadiusz Stolarczyk , Damian Godos i Dawid Wróbel
Grzegory- Wrobel, Skoneczny(46’Widenski)Kwiatkowski(70’M. Miazek ) Błażej Miazek-Kowalczyk, Pawłowski, Stolarczyk(60’Godos, 90’ Słoma ), Ulasiewicz - Woźniak, Bartek Miazek
Pierwsze minuty meczu były bardzo chaotyczne , goście ograniczyli się do dalekich wykopów na swojego szybkiego napastnika , a nasz zespół grał strasznie nie dokładnie , jednak z upływem czasu coraz bardziej zarysowywała się przewaga Zrywu. Pierwszą stuprocentową sytuację zmarnował Jacek Woźniak , który z najbliższej odległości nie trafił w bramkę . Po paru minutach jednak prowadzimy już 1:0. Najlepiej w polu karnym zachował się Piotr Pawłowski , który nie sygnalizowanym strzałem czubkiem buta wpakował piłkę do bramki. Po chwili powinno być już 2:0 , jednak mocny strzał głową Piotra Skonecznego w znakomity sposób broni Przemek Michalski. Napór naszej drużyny nie ustępował i strzelamy 2 bramkę. Rzut rożny wykonywał Arkadiusz Stolarczyk , który zdecydował się na bezpośredni strzał i futbolówka wpadła do bramki obok zdezorientowanego bramkarza gości. Prawdziwy majstersztyk!! To trafienie troche rozluźniło naszą drużynę i tracimy głupią bramkę. Faul w środkowej części , szybkie rozegranie , piłka trafia do Krystiana Strugacza , który ładnym strzałem pokonuję Mariusza Grzegorego. Pod koniec pierwszej części mamy rzut karny. Kolejny raz w polu karnym dobrze znalazł się Piotr Skoneczny , który przewrotką uderzył w ręke zawodnika gości i sędzia wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł Bartłomiej Miazek jednak jego intencję wyczuł Michalski i obronił strzał . Piłka trafiła pod nogi Jacka Woźniaka , który uderzył w słupek bramki , a futbolówka znów wróciła pod nogi Bartka , który umieścił ją w pustej bramce. Na przerwę zatem schodzimy z 2 bramkową zaliczką.
Druga połowę zaczynamy od wysokiego C. Indywidualną akcję przeprowadził Bartek Miazek i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Po tej bramce zapowiadało się na pogrom jednak nasi zawodnicy w tym meczu byli bardzo nie skuteczni , a w bramce gości bardzo dobre zawody rozgrywał Michalski. Dobre sytuacje kolejno marnowali Woźniak , Ulasiewicz, Miazek i Stolarczyk . Sprawdza się powiedzenie ze nie wykorzystane sytuacje się mszczą . Nic nie wskazywało na taki przebieg sytuacji… w ciągu 5 minut tracimy dwie głupie bramki i zrobiło się nerwowo. Goście mogli wyrównać, próba wybicia jednego z naszych zawodników znalazł się na poprzeczce bramki strzeżonej przez bezrobotnego w tym meczu Mariusza Grzegorego. Na całe szczęście szybko się budzimy i strzelamy 5 bramkę. Swieżo wprowadzony Damian Godos pewnym strzałem umieszcza piłkę w siatce. Pod koniec spotkania strzelamy ostatnią bramkę. Dwójkowa akcja ,Damian Godos zgrywa piłkę do Dawida Wróbla ,a ten strzela 6 bramkę dla Zrywu . Mecz zatem kończy się pewnym zwycięstwem naszej drużyny , choć przez chwilę mogliśmy w bardzo głupi sposób stracić 3 punkty. Jednak nasza drużyna szybko się przebudziła i pokazała , że w tym meczu była zespołem dużo lepszym, a wynik w pełni nie odzwierciedla przebiegu spotkania.
Te 3 punkty pozwoliły nam przesunąć się na drugą pozycję w tabeli. Teraz czeka nas dwa tygodnie przerwy , a już 9 listopada kolejne spotkanie derbowe ! Dar Placencja – Zryw Wygoda , serdecznie wszystkich zapraszamy !
Komentarze