Wygrana na bardzo cieżkim terenie !

W niedzielne przedpołudnie nasz zespół wyruszył na najdłuższy wyjazd w tym sezonie . Mecz odbył się w Grabicach , gdzie rozegraliśmy mecz na fatalnie przygotowanej murawie , gdzie ścięta trawa leżała na boisku , o nie równościach nie wspominam , ponieważ i nasze boisko w tym aspekcie już nie jest idealne. Jednak nasi zawodnicy dali z siebie wszystko i pewnie pokonali zespół LKS Grabice 1:4 (0:1) . Bramki dla naszej drużyny strzelali Sebastian Sumiński 2 , Bartek Miazek i Patryk Brzozowski.

Zryw: Grzegory - Wróbel, Skoneczny (75'Paweł Wojda), Kosiewicz, Błażej Miazek – Ulasiewicz ,Kowalczyk Pawłowski (49’ Brzozowski), Sumiński - Bartek Miazek (73’ Milczarek), Woźniak

Mecz od początku to walka głównie w środkowej części boiska, gdzie nie brakowało ostrych starć. Sędzia jednak w tym meczu pokazał tylko jeden żółty kartonik przez co pozwolił na brutalną grę. O grze w piłkę również na tym boisku mogliśmy zapomnieć. Jednak nasza drużyna była przygotowana na taki przebieg spotkania. Pomogła nam szybka strzelona bramka, ponieważ już w 5 minucie wyszliśmy na prowadzenie. O piłkę na 30 metrze od bramki przeciwnika powalczył Bartek Miazek i oddał ją Sebastianowi Sumińskiemu , który ograł bramkarza i wpakował futbolówkę do pustej bramki. Po paru minutach bliski podwyższenia wyniku był ponownie Sumiński jednak jego strzał nie znacznie minął słupek bramki Grabic. Swoją szanse miał również Bartek Miazek jednak i on minimalnie chybił. Zespół z Grabic mógł wyrównać w swojej ostatniej akcji w tej połowie jednak pewnie w bramce zachował się Mariusz Grzegory. Do przerwy zatem po zaciętej grze prowadzimy 0:1.

Chwilę po wznowieniu mamy już 0:2 , a bramkę zdobywa Bartek Miazek. Jednak z dwubramkowego prowadzenia nie cieszliśmy się zbyt długo , ponieważ w 58 minucie strzałem z 25 metrów popisał się Łukasz Sarkowicz i nasz bramkarz nie miał nic do powiedzenia przy tym uderzeniu. Po tym trafieniu to zespół gospodarzy zaczął przejmować inicjatywę i częściej gościł pod polem karnym naszej bramki jednak ich akcje były zbyt nie dokładne , aby mogły zagrozić Mariuszowi. W 78 minucie bardzo dobrze w pole karne wrzucił Jacek Woźniak , a tam strzałem głową pokonał bramkarza Sebastian Sumiński . Ta bramka wyraźnie podcięła skrzydła zawodnikom LKS Grabice , warto odnotować , że w tej chwili z niewiadomych przyczyn z boiska zszedł jeden z zawodników gospodarzy. Po 5 minutach było już 1:4 , a bramkę zdobywa Patryk Brzozowski , warto odnotować , że również po podaniu Jacka Woźniaka. Swoje szanse pod koniec spotkania mieli również Mikołaj Ulasiewicz i Patryk Brzozowski jednak zabrakło precyzji w ich wykończeniu. Do końca meczu zatem utrzymał się wynik 1:4. Warto pochwalić w tym meczu naszą defensywę , a w szczególności Błażeja Miazka , który całkowicie w tym meczu wyłączył z gry Sarkowicza. Przywozimy z bardzo trudnego terenu 3 punkty i dalej depczemy liderowi po piętach.