Pewne zwycięstwo w meczu inauguracyjnym !

Pewne zwycięstwo w meczu inauguracyjnym !

Zryw pewnie pokonuje Victorie Bielawy 3:0(3:0) w meczu inauguracyjnym . Bramki dla naszej drużyny strzelali Piotr Pawłowski 2 i Arek Stolarczyk

ZRYW:Mariusz Grzegory - Błażej Miazek, Paweł Wojda(66'Dawid Wróbel), Sebastian Sumiński, Łukasz Dominiak(70'Kamil Słoma) - Arek Stolarczyk (65'Jarek Kosiewicz) Jacek Woźniak, Piotr Pawłowski, Tomasz Rembowski - Krzysztof Papuga(85'Damian Godos) Bartek Miazek

Mecz od początku układał się pod nasze dyktando jednak w pierwszych minutach byliśmy strasznie nie skuteczni. Swoją szanse miał Krzysiek Papuga , który z bliskiej odległości minimalnie przestrzelił. Próbował również Bartek Miazek jednak i jemu brakło kilku centymetrów. Jednak w końcu udaje się nam wyjść na prowadzenie. Piotr Pawłowski zdecydował się na dośrodkowanie w pole karne, jednak wyszedł z tego całkiem niezły strzał i piłka wpadła za kołnierz bramkarza z Bielaw . Po paru minutach było już 2:0. W polu karnym bardzo dobrze zastawił się Bartek Miazek i został sfaulowany przez obrońcę Victorii , a karnego na bramkę pewnym strzałem zamienił Arek Stolarczyk. Zawodnicy z Bielaw , również próbowali zaskoczyć naszego bramkarza głównie z dystansu i w kilku sytuacjach Mariusz choć nie bez kłopotu wyszedł z nich obronną ręką. Przed przerwą jednak to my zdobywamy kolejne trafienie. Wzorową kontrę po podaniu Krzyśka Papugi wykończył Piotr Pawłowski.Warto odnotować, że przed przerwą trzecie trafienie mógł zaliczyć Piotrek Pawłowski , który znalazł się w idealnej sytuacji po podaniu Bartka Miazka jednak nie trafił w bramkę. Do przerwy zatem prowadzimy w pełni zasłużenie 3;0.

Po przerwie gra nieco się wyrównała i przebiegała głównie w środku pola. Nie brakowało ostrych starć jednak sytuacji do zdobycia bramki jedni i drudzy w tej części mieli nieco mniej. W naszym zespole próbował aktywny w tym meczu Bartek Miazek jednak nie zdołał pokonać bramkarza gości. Swoją szansę mieli również Kamil Słoma czy Jacek Woźniak jednak i oni nie zdołali podwyższyć wyniku. Zawodnicy gości w tej połowie grali bardzo ambitnie jednak brakowało im skuteczności , najbliżej pokonania Mariusza Grzegorego byli w podobnej sytuacji jaka miała miejsce przy pierwszej bramce dla naszej drużyny jednak nasz bramkarz zachował się bardzo przytomnie i przeniósł piłkę na poprzeczkę. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i nasza drużyna w pełni zasłużenie rozpoczęła sezon od wygranej. Kolejny spotkanie rozegramy w Godzianowie , gdzie w niedzielę o 11.30 zmierzymy się z tamtejszą Pogonią , która jest 4 w ligowej tabeli , więc zapowiada się kolejne ciekawe widowisko na które wszystkich serdecznie zapraszamy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości